Powoli staję na nogi i zaczynam się krzątać po domu. Ah! Jak ja kocham mój rodzinny dom..! To miejsce w którym czuję się niezwykle bezpiecznie i radośnie, to miejsce w którym nawet w najbardziej przytłaczających momentach mojego życia rozkwitam na nowo. To moja świątynia, istna oaza spokoju. Wiem, że już niebawem nadejdzie chwila w której to wyfrunę z mojego przytulnego gniazdka.. Ciężko będzie mi opuszczać to miejsce, ale za to jak cudowne będą powroty.. :)
Myślę, że każda z nas będąc w domu, chce się czuć swobodnie, to miejsce w którym nie dbamy o doskonały makeup, nienaganną fryzurę i idealnie dobraną garsonkę. Większość z nas wybiera podobne opcje: dresy, legginsy, czy szorty, proste koszulki, swetry, lub bluzy. Mój ulubiony zestaw domowy, to zdecydowanie legginsy w połączeniu z koszulką i rozpinanym swetrem, jednak dziś pokażę Wam coś innego.
Jedno z moich ulubionych miejsc w domu, to zdecydowanie moja sypialnia. Uwielbiam wylegiwać się w łóżku, oglądając filmy z moim M. lub czytając książki. Nie należę także do rannych ptaszków, jednak muszę przyznać szczerze, że.. Nie posiadam ani jednej pidżamy, ponieważ ich zwyczajnie nie lubię, za to mam pokaźną kolekcję koszulek przeznaczonych do spania, a jeśli chodzi o dół wybieram szorty, które Wam pokażę, jednak to nie wszystko. Skoro mowa już o "sennym outficie", w moim wypadku, szczególnie zimą nie można zapomnieć o stopach, które niemalże zawsze mam zimne. Kiedy jest taka potrzeba, przed snem sięgam po skarpetki, które wprost uwielbiam, szczególnie te wzorzyste, puchate, kolorowe, posiadające wszelkiego rodzaju printy i kokardki.. dlatego też pokażę Wam kilka par z mojej kolekcji. :D
Wszystkie szorty pochodzą z sh, koszt za parę do 3zł :)
Skarpetki to: grana shop, pepco, reserved. :)
Życzę miłego wieczorku!
Pozdrawiam gorąco,
xoxo, Ola :)
skarpetki są mega. Też lubię piżamki z sh :)
OdpowiedzUsuńsuper kolekcja ;) i piękne lampki wokół łóżka ;)
OdpowiedzUsuńhttp://creamshine.blogspot.com/
Ja uwielbiam takie puchate skarpetki.. a te z tymi zdjęciami ,genialne ♥
OdpowiedzUsuńOjejku ! jakie świetne skarpetki !!! *-*
OdpowiedzUsuńZapraszam w wolnej chwili http://adtadtadta.blogspot.com/
obs=obs zawsze ;)
Mona Lisa wygrała! :D hehe :D
OdpowiedzUsuńOj tak, Mona jest niesamowita, bardzo się polubiłyśmy :D
Usuńrety te skarpetki są niesamowite... pewnie fajna byłaby reakcja jakby ie szlo do kogos w gosci . Sciagasz buty a tu... takie cuda powodujace usmiech :) :)
OdpowiedzUsuńdziekuje za odwiedziny tez z checia bede do Ciebie wracac!! :)
Oj tak, zdarzają się zabawne reakcje moich znajomych, a moja babcia była wręcz oczarowana witrażowym wzorem :)
UsuńRównież dziękuję ślicznie :)
ale są świetne te skarpetki :3
OdpowiedzUsuńFajny blog będe zaglądać częściej :)
Obserwuje zapraszam do siebie :)
http://dominikax.blogspot.com/
Dziękuję ślicznie, na pewno odwiedzę! :)
UsuńCufne skarpeciu ^^
OdpowiedzUsuńMoże obserwacja za obserwację? Daj znać u mnie rilseee.blogspot.com
Skarpetki robią swoje. Zakochałam się w nich. Są genialne. heh. Fajnie piszesz, miło i szybko się czytało.
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólną obserwację? Zapraszam do mnie.
http://poprostukllaudia.blogspot.com/
Dziękuję ślicznie! :) Bardzo mi miło.
UsuńJa chętnie zaobserwuję, podoba mi się Twój blog :)
Cudowne fotki <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńo matko! Muszę zakupić kilka par takich śmiesznych skarpetek, wszystkie moje są białe, bez wzoru.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, może znajdziesz coś co zatrzyma Cię na dłużej :)
Ja muszę przyznać za to, że posiadam tylko kilka par białych skarpetek, takich do balerin :D
UsuńZ chęcią odwiedzę Twojego bloga :)
Również obserwuję, ciekawie piszesz :)
OdpowiedzUsuńA co do tego wibratora to no cóż cały czas myślę skąd te firmy mnie znalazły :p i dlaczego akurat mnie hahahaha
Dziękuję! :) To wiele dla mnie znaczy.
UsuńCóż, na kogoś musiało paść, ciekawi mnie jednak to, czy ktoś podjął się takowej współpracy i jak sprawuje się produkt, hahaha :D Chętnie przeczytałabym opinię :D
Dzień dobry! Miło widzieć taką kreatywność i błyskotliwość wśród młodych blogerów :). Zachęcamy przy tym do ciągłego dokształcania się i doskonalenia swoich umiejętności w posługiwaniu się naszą ojczystą mową. Nauki nigdy za wiele. Dalszych sukcesów w blogowaniu życzy redakcja portalu literackiego "Nowy Wieszcz" ;).
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa. Oczywiście, nauki nigdy za wiele, wręcz przeciwnie, szczególnie jeśli chodzi o nasz piękny, ojczysty język :)
Usuńskarpetki są świetne :)
OdpowiedzUsuńhttp://belief-hope-and-love.blogspot.com/
Dziękuję :)
UsuńSwietny blog ! Świetnie piszesz !
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólną obserwacje ?
Zacznij pierwsza i mnie poinformuj <3
http://mela-pl.blogspot.com/
Dziękuję, miło mi :)
Usuńwww.rinaffashion.blogspot.com :))
OdpowiedzUsuńŚwietne spodenki! Skarpetki <3
OdpowiedzUsuńDzięki śliczne :D
Usuń3 spodnki swietne! Kupiję bardoz podobne skarpetki w oysho i tk maxxie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa też mam kilka par kupionych w TK Maxx, mam też z jakiś sieciówek typu New Yorker, czy House.. :)
Super rzeczy!
OdpowiedzUsuńJa kocham swój pokój ;)
Dziękuję :)
UsuńTo dokładnie tak jak ja :)
Ale przeurocze skarpetki!! :) Bardzo ładny blog, dodaje do obserwowanych i zapraszam do siebie http://illusionsdreamshope.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie, oczywiście również odwiedzę :)
UsuńJestem zdecydowanie na tak! Fajnie tutaj, pomysłowo :) Na pewno będę tutaj wpadać! :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńhttp://redlipstickfashion292.blogspot.com/