Już wczoraj czułam, że łamie mnie w kościach, a gardło staje się bombą zegarową, która odlicza czas do wielkiego wybuchu i.. Nie pomyliłam się. By tradycji stało się zadość po raz 2 tej zimy dopadła mnie choroba.
Rano kręciłam się po domu, aby zaparzyć sobie gorącą herbatkę z dużą dawką cytryny, bo niestety związki na odległość mają to do siebie, że nawet kiedy Twoja głowa jest rozpalona jak piec kaflowy, po herbatkę, tabletki, termometry i inne chorobowe gadżety musisz chodzić sama.. Chociaż, może z drugiej strony to lepiej, bo ukochany nie ogląda Cię w chwili, kiedy wyglądasz jak małe, zasmarkane dziecko, nie musi sprzątać stosu chusteczek higienicznych, które leżą dosłownie wszędzie i co najważniejsze nie musi słuchać ciągłych jęków i narzekania... Noc ma przespaną i nie musi cmokać spierzchniętych ust.
Cóż.. Troszkę się rozpisałam, zatem nadszedł czas by przejść do meritum, krążąc tak między kuchnią, a sypialnią stwierdziłam, że jest mi zimno, więc wyciągnęłam z komody ciepły sweter. I tak- sweter jest tu kluczem. Odwiedzając second hand'y obkupiłam się nieco w takowe i pokażę Wam kilka z nich. :) Bo nie ma to jak ciepluchny sweter, szczególnie jesienią i zimą, choć przyznam szczerze, że zdarza mi się także w letni dzień śmigać w ciepłym kubraczku. Straszny ze mnie zmarźluch. :)
1. Burgundowy (sh- 5zł)
4. Szary na guziki (sh-5zł)
5. Kremowy w serduszka (sh-4zł)
6. Swetrowy żakiet (prezent)
7. Szary- prezent, Kolejny to sweterek nr. 2, następnie kremowy za 2zł,
zapinany na guziczki granatowo-biały za 3zł i ostatni H&M.
Pozdrawiam serdecznie ,
xoxo, Ola.
PS. Biorę udział w rozdaniu na
weemini.blogspot.com,
zapraszam do zabawy!
Blog jest ciekawy, a do tego
czekają na Was atrakcyjne nagrody :)
też lubię buszować po sh :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze sklepy pod słońcem ;-)
UsuńLekarka ostatnio powiedziała mi, że podczas przeziębienia nie powinno się pić herbaty z cytryną, bo kwaskowość cytryny podrażnia dodatkowo gardło :)
OdpowiedzUsuńOo proszę, nie wiedziałam :)
UsuńNiby wszędzie mówi się i pisze o tym, że należy przyjmować jak największą dawkę witaminy C, a pomija się dość istotny fakt..
Dziękuję bardzo za uwagę, wobec tego od dziś podczas gardłowych zawirowań herbatka owszem, ale bez cytryny.
Pozdrawiam serdecznie! :)
Dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńOj tak, niewątpliwie jedna z najprzyjemniejszych części garderoby :)
Uwielbiam chodzić po sh, można znaleźć w nich przepiękne ubrania:) Gdy znajdę coś co mi się naprawdę podoba to pojawia się u mnie uśmiech na twarzy:) Bardzo ładne rzeczy dorwałaś:) Wracaj do zdrowia:)
OdpowiedzUsuńhttp://xsomething-positivex.blogspot.com/
Chyba każda z nas jest szczęśliwa jak małe dziecko, kiedy tylko dorwie jakąś perełkę :)
UsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Też uwielbiam sh, a 3 i 5 są wręcz idealne... perełki! : )
OdpowiedzUsuńDzięki śliczne <3
Usuń